Bananowe naleśniki
Po wizycie Siostry zostały dojrzałe banany, wprost idealne do naleśników. Zazwyczaj wykorzystujemy je jako nadzienie, ale teraz dodaliśmy je bezpośrednio do ciasta. Przy smażeniu trzeba być delikatniejszym niż zazwyczaj i pozwolić im dłużej przebywać na patelni przed odwróceniem. Bananowe naleśniki są aromatyczne, bardzo wyraźnie czuć smak bananów i można je jeść bez żadnych dodatków.
Bananowe naleśniki – składniki
- 1 duży, bardzo dojrzały banan (140-150g)
- 150 g mąki pszennej
- 400 ml mleka
- 1 jajko
- 2 płaskie łyżki cukru
- opakowanie cukru wanilinowego
- czubek noża proszku do pieczenia
- 2 łyżki oleju
- szczypta soli
|
|
Przygotowanie
Żółtko oddzielić od białka, białko ubić na puszystą pianę.
Banan bardzo dokładnie rozgnieść widelcem.
Wszystkie składniki – oprócz białka – umieścić w misce, dokładnie zmiksować, aż banan rozpadnie się na bardzo małe kawałki. Dodać pianę z białka, wymieszać łyżką do połączenia się z masą.
Na patelnię wylewać porcje ciasta, ogień powinien być mniejszy niż zazwyczaj przy smażeniu naleśników, dlatego że jest dużo bananów w cieście i potrzebują niższej temperatury i więcej czasu. Naleśniki bananowe smażyć ok. 1 minutę, delikatnie odczepić naleśnik na całej powierzchni, odwrócić, zostawić jeszcze ok. 20 sekund. Wyłożyć na talerz.
Wskazówka: Bananowe naleśniki na patelni są delikatne, trzeba pozwolić im się podsmażyć, żeby się nie rozrywały przy odwracaniu. Za pierwszym razem można dać mniej bananów i zmniejszyć ilość mleka: np. dla 75 g bananów użyć 350 ml mleka.
|
|
