Jabłka prażone
Tej jesienie w naszej kuchni często robimy jabłka prażone, których używamy do pieczenia szarlotek lub drożdżówek. Szczególnie przypadła nam do gustu odmiana szampion (champion), która ma słodki, ale delikatnie kwaskowaty smak, a podczas przetwarzania nie ciemnieje i zachowuje twardość. Jabłka prażone można nie tylko zapasteryzować w słoikach na zimę, ale także zużyć na bieżące potrzeby np. do ryżu z jabłkami, musu jabłkowego lub upieczenia ciasta. Nam nie udało się do tej pory zamknąć jabłek w słoiku, każdy przygotowywaną partię wykorzystaliśmy do dalszej działalności w kuchni.
Jabłka prażone – składniki
- 2 kg jabłek
- 50 g masła
- 50 ml wody
- 1/2 szklanki cukru (w zależności od odmiany jabłek)
- sok z 1/2 cytryny
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1 rozgnieciony goździk
|
|
Wykonanie
Jabłka umyć, połowę z nich obrać, pokroić na ćwiartki, usunąć gniazda nasienne, a następnie pokroić je na mniejsze kawałki. Owoce wsypać do dużego garnka, dodać wodę, sok z cytryny oraz masło, dusić pod przykryciem ok. 15-20 minut, aż jabłka się rozpadną, od czasu do czasu jabłka przemieszać, aby się nie przypaliły. Czas gotowania jabłek zależy od użytej odmiany, twardsze odmiany na rozgotowanie się będą potrzebowały nawet do 30 minut.
W tym czasie pozostałe jabłka obrać, pokroić na ćwiartki, usunąć gniazda nasienne i pokroić na kostkę. Dodać je do garnka, dosypać cukier, cynamon oraz goździk, przemieszać. Gotować bez przykrywania ok. 10 minut, tak aby jabłka się zeszkliły, ale nadal zachowały swój kształt.
Tak przygotowane jabłka prażone można wykorzystać do upieczenia szarlotki, podać z ugotowanym ryżem i serem lub zamknąć w słoikach na zimę.
Gorące jabłka przełożyć do wyprażonych słoików, zakręcić i wstawić do dużego garnka wyłożonego ściereczką lub ręcznikami kuchennymi. Wlać ciepłą wodę (mniej więcej o temperaturze słoików), do wysokości 3/4 słoików, gotować 15-30 minut od momentu zagotowania się wody, czas zleży od wielkości słoików. Zapasteryzowane słoiki z jabłkami prażonymi wyjąć z garnka, postawić na denku i odczekać, aż się wystudzą.
|
|
