Golonki indycze pieczone z musztardą i porem jedliśmy jakiś czas temu na obiad. Ponieważ kupiłam od razu 4 duże sztuki golonek z indyka, mięsa starczyło nam na 3 obiady, a porcje wcale nie były małe. Wybierając w sklepie golonki indycze, prosiłam, aby Pani dała mi mniej więcej takiej samej wielkości, miałam przez to pewność, że wszystkie upieką się w tym samym czasie i będą miały miękkie, wilgotne i odchodzące od kości mięso. Podczas pieczenia troszkę się skurczyły, przez co ukazały się ścięgna, które z łatwością wyjęłam z mięsa, co okazało się dobrym pomysłem, bo jakieś dwie mniejsze, które zostały nieco…
-
Galareta z golonki wyszła bardzo dobra. Miękkie mięso golonki, klarowana galareta oraz dodatek gotowanych warzyw to krótki opis tej popularnej przekąski. Galareta z golonki choć praktycznie robi się sama, wymaga sporego nakładu czasu, gdyż mięso długo się gotuje. Oczekiwanie można wykorzystać na zrobienie obiadu lub upieczenie ciasta.
-
Najlepszą galaretę wieprzową robi Ciocia Basia, i to tej potrawy najbardziej wypatruję na stole podczas świątecznych wizyt. W wakacje wspólnie z Bartkiem zrobiliśmy naszą wersję i znalazła ona uznanie wśród Rodziny, ale jednak trochę brakowało do ideału. 😉 Ten przepis oparty jest na wskazówkach Cioci, więc jeżeli będziecie mieć ochotę…
-
Golonka zawsze kojarzyła mi się z daniem podawanym w góralskich gospodach, gdzie po zejściu ze szlaku chcemy zjeść coś gorącego i sycącego. W domu pojawiała się tylko w galarecie, nigdy jako osobne danie. Teraz to się zmieniło i wspólnie chętnie przyrządzamy sobie golonkę na różne sposoby. Dzisiaj dzielimy się z…
-
W czasie zeszłorocznych wakacji w starej książce kucharskiej znaleźliśmy intrygujący przepis na przygotowanie golonki. Zalecano w nim namaczanie tego mięsa przez dzień lub dwa w roztworze octu i wody, aby było ono bardziej kruche, miękkie i soczyste. I rzeczywiście golonka taka wyszła, dlatego każdą kolejną marynowaliśmy w ten sam sposób.…