W naszych domach nie było tradycji pieczenia mazurków, my sami także ich nie robimy na świąteczny stół, gdyż wolimy zjeść dobrą drożdżową babkę lub kawałek ciasta z kremem. Blogowanie rządzi się swoimi prawami, dlatego też przygotowaliśmy przepis na świąteczny mazurek z lemon curd. Przypadnie on do gustu szczególnie tym, którzy lubią kruche, maślane ciasta i orzeźwiający smak cytryny.
-
Zobacz przepisPo dwutygodniowej przerwie przepisem na sernik cytrynowy z lemon curd wracamy do regularnego blogowania. Od dawna chodził za nami cytrynowy sernik i chęć poprawienia zdjęcia kremu cytrynowego. Piekąc dwie pieczenia na jednym ogniu, najpierw zrobiliśmy podwójną porcję lemon curd, a następnie wykorzystaliśmy go do przygotowania sernika. Nasz weekendowy wypiek zachwyca…
-
Zobacz przepisRolada bezowa z bitą śmietaną i lemon curd została przygotowana na wyjazd Bartka do domu. Chcieliśmy upiec coś lekkiego i jednocześnie wykorzystać białka pozostałe po pieczeniu ciasta drożdżowego. Jako nadzienie zrobiliśmy lekki krem śmietankowy, a do nadania kontrastu smakowego upieczoną bezę posmarowaliśmy lemon curd. Rolada bezowa dobrze zniosła trudy podróży,…
-
Zobacz przepisBezę włoską chcieliśmy zrobić od dłuższego czasu, kiedy to po raz pierwszy usłyszeliśmy o niej w jednym z programów kulinarnych. Nie chcieliśmy już więcej odwlekać wykonania tej bezy, dlatego też skomponowaliśmy cytrynowe tartaletki, które wykończyliśmy bezą włoską. Jej słodycz i piankowa konsystencja doskonale zrównoważyła cytrynową aksamitność kremu. Mimo że wykonanie…
-
Zobacz przepisTorcik cytrynowy z dodatkiem lemon curd i orzechów włoskich to propozycja szczególnie dla tych, którzy nie lubią bardzo słodkich tortów. Czyli w sam raz dla mnie i dla Siostry, która mam nadzieję kiedyś go upiecze. 🙂 Cytryna jest w każdej warstwie – cieście, lemon curd oraz masie śmietankowej i wcale…
-
Zobacz przepisWszyscy w naszej Rodzinie przepadają za angielskim kremem cytrynowym – lemon curd, no może z wyjątkiem Ani. Każda ilość to za mało – jak mówi Mama słoiczek wystarcza na dwa, góra trzy razy, jeśli je się bardzo oszczędnie. 😉 Od dzisiaj nie trzeba będzie już ograniczać przyjemności jego jedzenia, czekając…