Dawno nie piekliśmy domowego chleba, tęskniliśmy za jego smakiem i roznoszącym się po całym domu zapachem. Mając wolne popołudnie, postanowiliśmy upiec dyniowy chleb z dodatkiem pestek dyni i już na etapie wyrastania zachwycaliśmy się jego radosnym, pomarańczowym kolorem. Wypiek miał to, co lubimy najbardziej, czyli chrupiącą skórkę oraz miękki, puszysty środek i do pełni satysfakcji wystarczyło go posmarować jedynie masłem.