Gdy patrzyłam na moją Babcię lub Mamę robiące pierogi, zaskakiwało mnie to, że na ciasto na pierogi potrzeba tak niewielu składników. U mnie w domu do mąki zawsze dodawało się jedynie zimnej wody, ja zdecydowanie wolę dolewać ciepłą oraz wbijam jajko. Mam nadzieję, że Mama wybaczy mi takie zmiany, w końcu ilu kucharzy – tyle przepisów na ciasto. 😉