Pierwotnym planem było upieczenie samego ciasta cukiniowo-czekoladowego, ale gdy już było w piekarniku i zaczęło ładnie pachnieć, zdecydowaliśmy się zrobić z niego tort. Przygotowanie kremu zajęło kilka chwil i przy odrobinie dodatkowej pracy wieczorem mogliśmy się delektować pysznym tortem cukiniowo-czekoladowy. Cukinia i w tym wypieku potwierdziła, że bardzo dobrze nadaje się do ciast i dobrze odnajduje się także w bardziej złożonych kombinacjach.