Dzięki naszym Mamom poznaliśmy smak bożonarodzeniowych słodyczy z Niemiec. Mnie najbardziej do gustu przypadły pierniki norymberskie, które Mama dostawała od monachijskiego Przyjaciela, zaś Bartek może jeść słodycze na kilogramy, więc nie ma swojego faworyta. 😉 Obojgu nam smakowała drożdżowa strucla bożonarodzeniowa Weihnachtsstollen, bogata w bakalie i z charakterystycznym marcepanowym środkiem. Ponieważ na naszym blogu znajdują się przepisy na potrawy z różnych stron świata, prezentujemy przepis na bożonarodzeniową struclę zza zachodniej granicy. Guten Appetit. 🙂