• Rogale marcińskie

    Rogale marcińskie

    M&B

    W tym roku planowaliśmy pojechać na 11 listopada do Poznania na pochód ulicą Świętego Marcina, na tradycyjne rogale świętomarcińskie i obiad z gęsiną w roli głównej. Niestety sytuacja epidemiologiczna spowodowała, że to nie my wybierzemy się do Poznania, ale Poznań zagości w naszym domu. Gęsina już czeka w lodówce, a cały dom już pachnie upieczonymi rogalami marcińskimi. Celowo unikamy nazwy „rogale świętomarcińskie”, gdyż zgodnie z recepturą do ich zrobienia powinno użyć się margaryny, a certyfikowany wypiek powinien pochodzić z Poznania lub niektórych części Wielkopolski. Nadzienie naszych pierwszych rogali marcińskich przygotowaliśmy, używając gotowej masy makowej z białego maku, którą można kupić…

    Zobacz przepis