Wodzianka

Jakiś czas temu, przeglądając YT, obejrzeliśmy teledysk do „najlepszej śląskiej zupy”, jaką podobno jest wodzianka. Ponieważ Mój Bartek nigdy o niej nie słyszał, przepisu na nią nie było także w posiadanej przez nas „Kuchni śląskiej”, poszperaliśmy troszkę po Internecie i któregoś bardzo zajętego dnia postanowiliśmy posilić się tą szybką i rzekomo smaczną zupą. Jakby to powiedzieć – do najlepszej zupy było jej daleko. Uwag było sporo, więc oryginalny przepis na wodziankę przedstawiamy Wam w wersji mocno zmodyfikowanej, smak o niebo lepszy. 🙂
Wodzianka – składniki
- 1 l wody
- 3-4 kromki chleba
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- sól, pieprz, maggi do smaku
- olej do smażenia
|
Przygotowanie
Cebulę pokroić na drobne kosteczki, czosnek rozdrobnić w prasce do czosnku. Dusić je na oleju na złoty kolor.
Chleb pokroić na małe kawałki, podsuszyć na gorącej patelni, aż będzie rumiany.
W garnku zagotować wodę, ostrożnie dołożyć do niej podsmażone cebulę i czosnek, doprawić do smaku maggi, solą i pieprzem.
Na talerz wyłożyć podsmażony chleb, zalać go gorącą wodą z przyprawami.
|
Podobne przepisy
