Ponownie wróciliśmy do pieczenia domowego pieczywa – tym razem zdecydowaliśmy się na żytni chleb na świeżych drożdżach. Z prawie pół kilograma mąki otrzymaliśmy kształtny bochenek, który chciało się od razu zjeść. Żytni chleb różni się od wypiekanego tylko z pszennej mąki, ponieważ nie wyrasta tak szybko, jest bardziej zwarty i mniejszy. Z przyjemnością zasiedliśmy do śniadania, stawiając na stole świeży, pachnący i chrupiący chleb z mąki żytniej oraz pasujące do niego dodatki.