Skoro na dobre zagościła u nas jesień, a sklepowe półki uginają się od przeróżnych odmian jabłek, nadszedł czas na upieczenie pysznej szarlotki. Mając sporo wolnego czasu w poprzedni weekend, zdecydowaliśmy się na wersję szarlotki z bezą i kruszonką. Spędzając miło niedzielne popołudnie w kuchni, przygotowaliśmy poszczególne warstwy jabłecznika, czyli kruche ciasto, prażone jabłka oraz puszystą i lśniącą bezę. To ciasto na kruchym spodzie łączy w sobie winność jabłek oraz słodkość piany z białek, i jest wprost idealne na niedzielny dodatek do kawy. 🙂