Czerwone porzeczki wyłożone na sklepowej półce skusiły Bartka do przyniesienia ich do domu i trzeba przyznać, że było to bardzo dobry pomysł. Zrobiliśmy z nich lekki i prosty placek z porzeczkami, który wykończyliśmy kremem z białego sera i bitej śmietany. Ubijanie ciasta oraz kremu bardzo spodobało się małemu Alankowi, który u nas gości – co chwilę przychodził do kuchni zwabiony odgłosami miksera i uważnie obserwował proces powstania ciasta z porzeczkami, co jakiś czas kręcił głową lub śmiesznie przytupywał na znak zadowolenia. Gotowego ciasta nie chciał jednak spróbować, szkoda, bo nam bardzo smakowało. 🙂