W starym zeszycie z przepisami znalazłam przepis na ciasto orzechowe na białkach. W czasie przedświątecznych przygotowań do Wielkanocy okazuje się on bardzo pożyteczny, bo nie trzeba zastanawiać się co zrobić z białkami po upieczeniu świątecznych słodkości. 🙂 Na nasze potrzeby zmniejszyliśmy ilość podanych niżej składników o połowę, a i tak ciasto jest puszyste, lekkie i wyrośnięte. I jak smakuje… ale o tym musicie przekonać się sami. 🙂