Kilka tygodni temu byliśmy w restauracji, do obiadu otrzymaliśmy marynowane buraczki, które okazały się wyśmienitym dodatkiem do naszych posiłków. Tak nam zasmakowały, że postanowiliśmy zrobić własne, wprawdzie nasza półka z zapasami na zimę już się uginała pod ciężarem słoików, ale kilka dodatkowych z marynowanymi burakami musiała jeszcze udźwignąć. 🙂