Niedawno udało nam się kupić w dobrej cenie ciasto filo, którego od dłuższego czasu wypatrywaliśmy na półkach wielu sklepów. Bartek nawet przymierzał się do jego samodzielnego wykonania, ale ponieważ jest to proces bardzo czasochłonny, ostatecznie zarzucił ten pomysł. Mając odpowiednie ciasto, zabraliśmy się do zrobienia baklavy, bardzo słodkiego i pełnego orzechów deseru. Smak, słodycz i kruchość tego wypieku wynagrodziły nam okres długiego czekania na możliwość upieczenia bakławy.