Śledzie pod pierzynką
Do śledzi pod pierzynką przymierzałam się od dłuższego czasu, można nawet powiedzieć, że musiałam do nich dorosnąć. 😉 U mnie w domu nigdy ich się nie robiło, szukałam więc wskazówek wśród różnych przepisów, bo przecież ogólne pojęcie to za mało. I tutaj okazało się, że nie ma jednej wersji owej pierzynki. Zdecydowałam się na kilka składników i w ten sposób powstała moja pierwsza „pierzynkowa” sałatka śledziowa. Moim zdaniem najlepsza. 😉
Śledzie pod pierzynką – składniki
- 4 filety śledziowe a’la Matjas
- 3 ziemniaki
- 2 jajka
- 2 średnie buraczki
- 1 jabłko
- 3 łyżki kwaśnej śmietany
- 3 łyżki majonezu
- 1 łyżka musztardy
Przygotowanie
Filety śledziowe opłukać, a w razie potrzeby moczyć je przez godzinę w zimnej wodzie, aby pozbyć się nadmiaru soli.
Ziemniaki oraz buraki umyć i ugotować w łupinkach. Ostudzić, obrać i pokroić w małą kostkę. Buraki można także zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
Jajka ugotować na twardo, pozostawić do wystygnięcia, obrać.
Jabłko umyć, obrać skórkę, usunąć gniazda nasienne. Pokroić w wąskie paski lub małą kostkę.
W miseczce wymieszać majonez, śmietanę oraz musztardę.
W salaterce ułożyć warstwę ziemniaków, śledzi, buraczków oraz jabłka. Polać przygotowanym sosem, a na wierzch zetrzeć jajka na drobnej tarce. Śledzie pod pierzynką wstawić na kilka godzin do lodówki.
2 Komentarze
M&B
25 lutego 2016 at 23:11
Tak, śledzie z tyloma różnorodnymi dodatkami są naprawdę świetne. A najlepsze jest to, że można dołożyć do nich swoje ulubione warzywa i będą jeszcze smaczniejsze. 🙂
krzysia
25 lutego 2016 at 23:03
ja nie jadam śledzi, żadnych i jeszcze raz żadnych ale ostatnio byłam zmuszona spróbować ich po paru latach (smak z dzieciństwa) i o dziwo mogą być te są wyborne w ogóle nie czuć smaku śledzia w tylu różnych smakach miesza się ze wszystkim a posmak ryby jest ok! przepis super! czekam na degustację od autorki!