Pampuchy
Letnie wyprawy na jagody przeważnie oznaczały, że na obiad podane będą pampuchy z sosem z przyniesionych owoców. Nigdy nie załapałam się na proces ich powstawania, ponieważ gdy wracaliśmy do domu te drożdżowe kuleczki już gotowały się na parze. Teraz też było podobnie – wchodzę do domu, a pampuchy już w garnku. No cóż, historia lubi się powtarzać. 🙂
Pampuchy – składniki
- 250 g mąki pszennej
- 15 g świeżych drożdży
- 1/2 szklanki mleka
- 1/2 łyżeczki cukru
- 20 g masła
- 1 jajko w temperaturze pokojowej
- 1 szczypta soli
|
Wykonanie
Masło rozpuścić, pozostawić do wystygnięcia.
Drożdże rozetrzeć z cukrem. Wlać lekko podgrzane mleko (ok. 30oC), wsypać 2 łyżki mąki, wymieszać. Przykryć ściereczką i odstawić na 15 minut w ciepłe miejsce.
Resztę mąki przesiać, dodać do niej jajko, szczyptę soli oraz rozczyn, wyrobić jednolite i sprężyste ciasto. Wlać masło, ponownie wyrobić. Przykryć ściereczką, odstawić w ciepłe miejsce na 30 minut.
Wyrośnięte ciasto krótko wyrobić, podzielić na 6-8 jednakowych części, uformować z nich kulki. Wyłożyć je na blachę oprószoną mąką, przykryć ściereczką, ponownie pozostawić w ciepłym miejscu na 30 minut.
Pampuchy gotować na parze ok. 15 minut.
|
1 Komentarze
Kasia Tapenda
3 maja 2016 at 21:17
W poznańskim Pampuchy to pyzy. Przepis na pyzy jest trochę wymagający, obecnie można pyzy nabyć w sieciówce i czynności ograniczyć do ich odgrzania na parze. U mnie, w moim rodzinnym domu, pyzy podaje się do wieprzowego gulaszu, na przystawke mama podaje buraczki i kiszone ogórki do wyboru. Pyszne 😀
Pozdrawiam serdecznie
Kasia