Chlebek bananowy z orzechami
Chlebek bananowy z orzechami od początku prowadzenia bloga piekliśmy już parę razy, ale nie było czasu na zrobienie zdjęć lub napisanie przepisu przy takiej ilości pracy związanej nie tylko z prowadzeniem strony. Poprzedni bananowy chlebek piekliśmy z myślą o zamieszczeniu na stronie, ale z powodu awarii komputera i przeciągającej się jego naprawy, nie mieliśmy możliwości napisania przepisu, obrobienia zdjęć i zamieszczenia ich na blogu. Teraz, jak widzicie, powoli wracamy do dzielenia się z Wami przepisami. 🙂 Na dobry początek przepis na prosty i szybki chleb z bananami, wprost z amerykańskiej kuchni.
Składniki na chlebek bananowy z orzechami
- 400 g dojrzałych bananów (2-3 sztuki)
- 150 g mąki pszennej pełnoziarnistej (typ 1850)
- 200 g mąki pszennej
- 150 g miękkiego masła
- 150 g cukru
- 1 opakowanie cukru wanilinowego
- 3 jajka (wielkości L)
- 150 ml mleka
- 150 g orzechów włoskich
- 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 płaskiej łyżeczki sody
- 1 łyżka rumu (opcjonalnie)
Dodatkowo:
- margaryna do wysmarowania formy
- bułka tarta do wysypania formy
|
Wykonanie
Masło w temperaturze pokojowej utrzeć z cukrem i cukrem wanilinowym na białą masę. Ucierając dalej na niskich obrotach, dodawać po jednym jajku.
Mąki wymieszać z proszkiem do pieczenia oraz sodą, po łyżce wsypywać do utartego masła i jajek, miksując na niewielkich obrotach. Wlać mleko, krótko zmiksować do połączenia się składników.
Banany obrać, zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
Do ciasta dodać banany, rum oraz posiekane z grubsza orzechy włoskie, wymieszać.
Keksówkę (10/30 cm) natłuścić margaryną, posypać bułką tartą, przelać ciasto i wyrównać jego powierzchnię. Wstawić do piekarnik nagrzanego do 180oC, piec z termoobiegiem 60-65 minut – do suchego patyczka.
Chlebek bananowy z orzechami wyjąć z piekarnika, pozostawić w formie do wystygnięcia.
Do chlebka z bananami można podać powidła śliwkowe, dżem truskawkowy lub polać go rozpuszczoną czekoladą.
|
2 Komentarze
M&B
24 października 2018 at 20:33
Przepis sprawdzony kilkakrotnie, więc tym razem i Twój wypiek powinien się udać. Powodzenia i daj znać, jak wyszło. 🙂
Arv
21 października 2018 at 22:11
Pięknie wyrośnięty! Muszę wypróbować ten przepis, bo moje chlebki bananowe raczej są na tym gliniastym końcu spektrum 😀