Okazało się, że fasoli Jaś i czerwonej namoczonej na czulent było za dużo i musieliśmy coś z niej zrobić. Przypomniałam sobie, że dawno temu w domu robiłam kotlety z fasoli, które wszystkim smakowały, więc pomysł na nadwyżkę już był. Gotowanie fasoli z przyprawami sprawiło, że miała ona wspaniały smak i kotlety wystarczyło doprawić tylko majerankiem, solą oraz pieprzem. Kotlety z fasoli są bardzo sycącą potrawą, wystarczą proste dodatki, aby skomponować obiad, można je także potraktować jako dodatek do kanapek.
-
Czy może być coś lepszego do gotowania niż danie jednogarnkowe? Zawsze są sycące, pożywne, pachnące i rozgrzewające. Wprost idealne na jesienne i zimowe wieczory. Na liście naszych ulubionych posiłków znajduje się więc godny przedstawiciel takich dań – fasolka po bretońsku. Zawsze robimy jej bardzo dużo, dobrze się ją mrozi i…